Max Burkholder

noc oczyszczeniaSUBLIMACJA POPĘDÓW
W 2013 roku, gdy swoją premierę miała pierwsza odsłona „Nocy oczyszczenia”, niewielu jeszcze słyszało o Jamesie DeMonaco. Młody twórca miał na swoim koncie zaledwie jedną produkcję – „Mały Nowy Jork” – która w dodatku nie zatrząsnął kinematograficznym światem. Sama „Noc oczyszczenia” zresztą także nie pojawiła się w filmowym świecie z wielkim hukiem. Bardziej przysłużył się jej, jak sądzę, marketing szeptany.

Czytaj dalej