Zbigniew Zamachowski

7 rzeczy, których nie wiecie o facetachTAKICH SIEDMIU, JAK NAS SZEŚCIU TO JEST CAŁA MASA
Dlaczego „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach” to „7 rzeczy, których nie wiecie o facetach”, a nie, np. „7 stereotypowych wątków, które dobrze znacie” tudzież „7 razy to samo jeszcze raz”? Pojęcia nie mam. Być może wskazane propozycje okazałyby się za bardzo związane z faktyczną treścią filmu. Jeżeli bowiem chcecie poznać jakiekolwiek sekrety płci męskiej, to film w reżyserii Kingi Lewińskiej absolutnie wam w tym nie pomoże. Sprawdzi się za to, jako remedium na emocjonalną bezbarwność. Przetrwanie całego, dwugodzinnego seansu gwarantuje osiągnięcie nowego poziomu irytacji – na zmarnowany czas oraz… zaprzepaszczony potencjał filmu.

Czytaj dalej

droga do rzymuJEŻELI NIE WIADOMO, O CO CHODZI, TO CHODZI O RELIGIĘ

Czeskie komedie od dziesiątek lat cieszą się uznaniem polskiej (i nie tylko) widowni. Cenimy sobie absurdalność przedstawionych w nich wydarzeń przy jednoczesnej neutralności bohaterów wobec szalonego biegu filmowej historii. Zdawać by się mogło, że nasi rodzimi twórcy – choćby  z racji bliskości terytorialnej ­– winni inspirować się sukcesem bliskich sąsiadów, tymczasem w Polsce próżno szukać ducha czeskiego humoru (zamiast niego wolimy amerykański kicz). A właściwie próżno szukać było jej do dzisiaj – do oficjalnej premiery „Drogi do Rzymu”, polsko-czeskiej koprodukcji w reżyserii debiutującego absolwenta FAMU, Tomasza Mielnika.

Czytaj dalej