To nie pierwsza internetowa burza w związku z dziwnymi zachowaniami autorów w przestrzeni wirtualnej, ale pierwsza, w której zdecydowałam się zabrać głos. Źle, oj źle dzieje się ostatnio w środowisku polskich pisarzy, skoro czują się zmuszeni do stosowania równie… no właśnie. Równie jakich działań? Co chciała uzyskać swoim wpisem Katarzyna Michalak?
W ostatnich dniach finałów doczekało się kilka seriali/sezonów seriali, które albo dopiero zacząłem oglądać, albo w ogóle ich wciąż nie ruszałem, a zamierzam.
Eh, takie to już życie w ciągłym niedowczasie, kiedy człowiek naprawdę się pasjonuje kulturą, a ta pęka w szwach... 😅/k