Joan Sobel

zwierzteanocy2REFLEKSY W CIEMNOŚCIACH
Na palcach jednej ręki mogę wyliczyć filmy, które poruszyły w mojej duszy z rzadka tylko świadomie obecną strunę. Ostatnio doświadczyłam tego po seansie „Młodości” Paolo Sorrentino. Nie mogłam wtedy dojść ze sobą do ładu przez długi czas, zastanawiając się dokąd zmierzam i co w życiu naprawdę się liczy. Dzisiaj, do tej niezwykle krótkiej listy tytułów dołączyły „Zwierzęta nocy” Toma Forda, które były jak iniekcja samoświadomości między żebra, prosto w moje pisarskie serce (a przy tym iniekcja intensywna i trzymająca w napięciu).

Czytaj dalej