Małe kłamczuchy

małe kłamczuchyNUDA Z KRWI I KOŚCI
W swoim czasie byłam fanką twórczości Charlaine Harris. Przeszłam nie tylko przez wszystkie sezony „Czystej krwi” oraz ich literackie odpowiedniki (co przyznaję było dużo trudniejsze niż obejrzenie serialu – to nieczęsty przypadek, gdy adaptacja jest wyraźnie lepsza od pierwowzoru), ale również przez mniej popularne tytuły autorki, jak cykl „Lily Bard”. Po nim nastąpiła dla mnie kilku letnia przerwa od Harris. Przerwały ją dopiero „Małe kłamczuchy”.

Czytaj dalej

Wesprzyj nas :)

Wesprzyj nas :)

Krytyki na YT!

logo youtube

Partnerzy:

wydawnictwo literackie
edipresse
wydawnictwo otwarte
zyska i s-ka wydawnictwo
jaguar
państwowy instytut wydawniczy
wydawnictwo dreams
Feeria Young
wydawnictwo czarna owca
Kino Świat

Współpraca:

mediakrytyk
zBLOGowani.pl