Moda na antystresowe kolorowanki znajduje się w odwrocie. Część zestresowanych schowała już swoje kredki, nowych propozycji do wypełniania jest na rynku coraz mniej, a starsze książki wyprzedaje się teraz za ułamek pierwotnej ceny. Zapytacie więc, dlaczego zdecydowałam się za horrendalną kwotę kupić „Dwayne Johnson Coloring Book”, pod którą dumnie podpisuje się niejaka Michelle Line? No przecież, że chodziło o The Rocka!