W „Jako w piekle, tak i na Ziemi” widzom odgrzewano raz jeszcze tego samego kotleta o wrotach chrześcijańskich piekieł w nowoczesnej otoczce francuskich, a konkretnie paryskich, katakumb. „Piramidy” to łudząco podobna historia, z tą różnicą, że już nie chrześcijańska, a odnosząca się do wierzeń politeistycznych starożytnych Egipcjan.
1. To trochę absurdalne, że jeszcze nie obejrzałem #Lamb. Intryguje mnie ten film od zapowiedzi. 2. Mega rozczarowało nas #SaintMaud, takie "meh" wbrew powszechnym zachwytom. 3. Reszta stąd to same sztosy! #A24 od lat należy do naszej ścisłej topki kina, jeśli chodzi o portfolio.