Gdzie narodziła się magia? Podobno w Persji, tak gdzieś przynajmniej czytałam, ale nie o kapłanów Zaratustry mi chodzi, gdy o tę magię pytam. Nie o gawędy w starożytnych państwach basenu śródziemnomorskiego. Nawet nie o egipskich kapłanów, co się trudnili przewidywaniem zaćmień słońca i księżyca. Chodzi mi o tę magię, co zapiera dech, i z której przebudzeni odczuwamy żal i smutek. O tą skrzącą się i błyszczącą, kolorową. Skąd ta magia? Na to pytanie odpowiedzieli mi James Cameron i Andrew Adamson filmem „Cirque du Soleil: Dalekie światy”.
1. To trochę absurdalne, że jeszcze nie obejrzałem #Lamb. Intryguje mnie ten film od zapowiedzi. 2. Mega rozczarowało nas #SaintMaud, takie "meh" wbrew powszechnym zachwytom. 3. Reszta stąd to same sztosy! #A24 od lat należy do naszej ścisłej topki kina, jeśli chodzi o portfolio.