JAK (ZNOWU) STRACIŁAM GŁOWĘ DLA BRYTYJSKIEGO AKCENTU
By policzyć wszystkie legendy o Jeźdźcu (-ach) bez głowy nie starczyłoby mi palców. I nic w tym dziwnego, skoro w mrocznej historii świata ludzie nierzadko tracili czerepy na polu bitwy – w faktycznej potyczce lub na skutek działania kata. „Sleepy Hollow” nie do podań się jednak odwołuje, a do XIX-wiecznego tekstu Washingtona Irvinga pod tytułem „Legenda o Sennej Kotlinie”. Trudno byłoby jednak nazwać produkcję Foxa ekranizacją, bo poza kilkoma imionami, raczej się z literaturą nie łączy.
1. To trochę absurdalne, że jeszcze nie obejrzałem #Lamb. Intryguje mnie ten film od zapowiedzi. 2. Mega rozczarowało nas #SaintMaud, takie "meh" wbrew powszechnym zachwytom. 3. Reszta stąd to same sztosy! #A24 od lat należy do naszej ścisłej topki kina, jeśli chodzi o portfolio.