„A miało być tak pięknie. Miało nie wiać w oczy nam. I ociekać szczęściem. Miało być „sto lat! sto lat!” – powinni już drugi tom śpiewać bohaterowie serii autorstwa Kathrin Lange. Ale miłość to nie nauka ścisła, jak w życiu. Nawet kiedy „rzeki przepłyniecie, góry pokonacie, wielkim lasem pójdziecie, nocy nie prześpicie” może okazać się, że coś (znowu) stanie wam na drodze. Juli i David, protagoniści cyklu „Serce ze szkła”, wiedzą o tym doskonale. Co więcej, w finalnej odsłonie trylogii pt. „Serce z popiołu” los ich podczas utrwalania tej wiedzy nie oszczędza.