Stosuję swoją nazwę dla pewnego wyraźnego trendu charakteryzującego współczesną branżę gier: nastąpiła bowiem „era remastera”. I można się oczywiście z tego powodu cieszyć, smucić lub złościć, ale za sprawą gier pokroju „Uncharted” warto żyć właśnie w tej erze.
Dziś chyba modne jest dissowanie #JJAbrams, ale cóż, nie każdy musi być modny. 😌
Cieszę się, że Abrams bierze się za Supka. Jestem ciekaw jego wizji, niezależnie od (braku) powiązań z aktualnym uniwersum filmowym DC. Trzymam kciuki, żeby nowy #Superman okazał się sukcesem.