Zdarza się rzadko, że tytuł w tak krótkim czasie jak „Złota krew” – pierwsza część serii „Red Rising”, która ukazała się w marcu 2014 roku – przechodzi ponowny proces wydawniczy, zyskując nową okładkę i to… od tego samego wydawnictwa. Zwykle spodziewałabym się po prostu drugiego tomu, kontynuacji historii. Skąd ta zmiana? Pojęcia nie mam. No, ale skupmy się na treści „Złotej krwi”.
Wiadomo, każdy ma swój gust i nie każdy gry traktuje tak samo ale zawsze mnie boli że start generacji to w sumie okazja by trochę światła padło na mniejsze produkcje typu SIFU a tymczasem reakcja większości jest tak że "no spoko indyk ale i tak nie zagram, gdzie mój God of War":P
#PSPlus jak zwykle niezawodne. Kolejny piękny zestaw na najbliższy miesiąc. Co więcej - tym razem to również gry, z których żadnej nie mamy, a rozważaliśmy zakup większości. 💙