„Gwiezdne wojny” to fenomen, który na nowo zdefiniował konwencję space opery. I właśnie w ramach niej należy kolejne odsłony „Star Wars” postrzegać. „Ostatni Jedi”* korzysta z tejże starwarsowej tradycji garściami. Próżno szukać tu realistycznej fizyki czy zimnego racjonalizmu, jest za to sporo prostej alegoryczności i widowiskowości. Jednak reżyser, Rian Johnson, podążając dobrze znanym szlakiem przez „odległą galaktykę” postawił kilka niespodziewanych kroków – i nie wszystkim się to spodobało.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy trzeci sezon #MasterOfNone miałby się ukazać, ale ja już teraz go potrzebuję, a przynajmniej chcę (bardzo chcę).
@NetflixPL, czekamy na jakieś konkrety w tej kwestii! 😉 /k
https://collider.com/master-of-none-season-3-netflix-aziz-ansari-naomi-ackie/?utm_source=CL-FB-P&utm_medium=Social-Distribution