Laurence Fishburne

Człowiek ze staliZACK SNYDER’S SUPERMAN – ORIGINS
Rozumiem rozczarowanie, jakim dla większości widzów (w tym dla Alicji) okazał się ubiegłoroczny „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości”. Choć po namyśle (i po drugim obejrzeniu) osobiście dałbym mu mniej więcej dwukrotnie wyższą notę, to zarówno jako samodzielne dzieło, jak i w konfrontacji z „Człowiekiem ze stali” kontynuacja wypada po prostu blado. Nie będąc bowiem ani tak spójną, ani wyważoną, ani nawet widowiskową, zdaje się wręcz o kilka klas słabszym filmem.

Czytaj dalej