Wybierając się na seans „Hobbs i Shaw” spodziewaliśmy się samoświadomego, komediowego kina akcji w stylu ostatnich odsłon serii „Szybcy i wściekli” – serii, której swoją drogą jest to spin-off. Nie spodziewaliśmy się jednak, że będzie to aż tak udana realizacja tej konwencji.
Dziś po raz pierwszy po naprawdę długiej, kilkutygodniowej przerwie spróbowaliśmy zagrać w #DyingLight2 w coopie. Wersja PS4. Ja grałem na PS5, Alicja na PS4.
Na dzień dzisiejszy gra jest w tej wersji niemal niegrywalna w duecie. I nie chodzi o takie pierdółki, jak na tym wideo.