Aleksandra Chrobak, która w ubiegłym roku debiutowała tomem „Beduinki na Instagramie. Moje życie w Emiratach”, tym razem zabiera nas w nieco chaotyczną, ale i fascynującą podróż po Iranie, jednym z (naj)ważniejszych dla siebie miejsc na ziemi (autorka jest iranistką, wracającą regularnie do kraju nad Zatoką Perską; kończy zresztą swoją nową książkę nieco sztampowym, ale jakoś ujmującym: Mimo tylu lat podróży po Iranie wciąż nie mam dosyć. Muszę tu wrócić).
Japoński kryminał z wiodącą postacią kobiecą? Brzmi nieprawdopodobnie, a jednak „Przeczucie” Tetsuya Hondy po 10 latach od premiery w Azji wreszcie trafia do polskich czytelników. I zaskakuje nie tylko oderwaniem od wyobrażeń na temat patriarchalnego społeczeństwa Japonii, ale też intensywnością lektury.
WSZYSTKO, CO CHCIELIBYŚCIE (ALBO I NIE) WIEDZIEĆ O DRZEWACH
Trzeba przyznać, że drukowanie książki o tytule „Sekretne życie drzew”, ma w sobie coś perwersyjnego, mrocznego i okrutnego (całe szczęście, że czytałam ją w formie ebooka). Stawkę podbija fakt, iż autorem tegoż tekstu jest Peter Wohlleben – Niemiec, który od wielu lat nie tylko pracuje jako leśnik, ale i fascynuje się drzewami, uważając je za organizmy zdolne do uczuć, emocji czy zapamiętywania. Jego zainteresowania sięgają tak daleko, że mężczyzna orientuje się w najnowszych badaniach na temat lasów oraz stawia śmiałe tezy na temat zdolności drzew do komunikacji czy posiadania czegoś na kształt… mózgu.
Pomiędzy wzmiankami o niemytych ciałach i obwisłej skórze znalazło się miejsce na smutek, chwilę zadumy i ukrywane pragnienie posiadania własnego kąta w miejscu cowieczornego przesiadywania w gejowskich lokalach.
„CZASAMI NAJTRUDNIEJSZE HISTORIE POTRZEBUJĄ NAJMNIEJ SŁÓW”
Autorka zadaje pytania o wolę istnienia i jego celowość, o to jak daleko jesteśmy w stanie się posunąć, by przetrwać i o to, czy w obliczu śmiertelnego zagrożenia, wciąż będziemy pamiętać o nieskodyfikowanych (skodyfikowanych także) zasadach – moralności, współdziałaniu, funkcjonowaniu dla większego, a nie tylko egoistycznego, dobra.
Dotyka problemu inwigilacji przez organizacje państwowe, braku prywatności, nieskomplikowanego dostępu do wszelkiego rodzaju danych. Ale przede wszystkim skupia się na tym, co metafizyczne – wrażliwości, akceptacji i umiejętności czerpania z życia niezależnie od sytuacji.