poradniki i książki kulinarne

rośliny oczyszczające powietrze ocenaWSTĘP DO BITWY O CZYSTE POWIETRZE

Coraz więcej uwagi poświęcamy temu, jak się odżywiamy oraz jakie kosmetyki stosujemy. W trosce o zdrowe życie bierzemy suplementy i chodzimy na siłownię. Wciąż jednak nie przykładamy odpowiednio dużej wagi do tego, czym oddychamy. Chociaż niełatwo w pojedynkę naprawić powietrze za oknem, to możemy zacząć od własnego domu. Pomoże nam w tym książeczka Ariane Boixière-Asseray i Geneviève Chaudet zatytułowana „Rośliny oczyszczające powietrze. Zielone filtry antysmogowe”.

Czytaj dalej

źródło ocenaOBFITOŚĆ ZAMIAST BRAKU

Podobno zmiana zaczyna się od jej postanowienia. Dotyczy to tak samo awansu w pracy, znalezienia partnera czy partnerki, jak i zrzucenia zbędnych kilogramów. I chociaż czasami wydaje się, że te lub inne rzeczy przychodzą do nas ot tak, jakby za machnięciem czarodziejskiej różdżki albo z powodu kaprysu jakiejś wyższej istoty, to w rzeczywistości wszystko zależy od nas. Właśnie tego, między innymi, uczy dr Tara Swart w książce „Źródło. Jak zmienić swoje życie na lepsze”.

Czytaj dalej

jak mniej myśleć ocenaJAK SIEBIE POKOCHAĆ

Popularność „Jak mniej myśleć” Christel Petitcollin to rzecz, której obejmując patronat nad tym tytułem, kompletnie się nie spodziewaliśmy. Wydawało nam się, że gonitwy myśli to problem uciążliwy, ale mało powszechny. Że istnieje jakaś mityczna, piękna normalność, w której ludzie są szczęśliwi i wolni od wiecznego kwestionowania świata. Niezbyt pocieszająca wydaje się w tym kontekście nawet świadomość, że być może u części ta nadaktywność to cena za… bycie geniuszem.

Czytaj dalej

BABOM JEST ZAWSZE POD GÓRKĘ?

Czy babom jest zawsze pod górkę? Tak (#patriarchat), ale niekoniecznie w górach. Już nie. Chociaż kiedyś było im bardzo ciężko, jak słusznie zauważa Natalia Tomasiak w rozdziale swojej książki zatytułowanym „Góry są dla kobiet”. Autorka przywołuje tu postacie najsłynniejszych polskich taterniczek, alpinistek i himalaistek, które wbrew wrogości środowiska przetarły szlaki i udowodniły mężczyznom, że kobieta chce i potrafi zdobywać najwyższe szczyty.

Czytaj dalej

moje spektakularne soki i koktajleKAROLINĄ SZOSTAK BYĆ…
… jest chyba bardzo ciężko. Ja z pewnością nie dałabym rady wytrzymać medialnej nagonki i potoku hejtu wylewanego przez internautów pod każdym artykułem o mnie np. na Pudelku. A jest ich całe mnóstwo (i artykułów i hejtów). Przykłady? Karolina Szostak po spektakularnej metamorfozie pojawia się na ściance („Czekamy na efekt jo-jo!”, „Wolałam ją jak była okrąglejsza, teraz jest jakaś taka wysuszona”), Karolina Szostak oświadcza w wywiadzie, że jest gotowa na miłość i chce mieć dziecko („Co za desperatka!”, „Niedługo wyskoczy z lodówki”), Karolina Szostak pojawia się na imprezie z okazji nowej ramówki jej stacji macierzystej – Polsatu („Zatrudnij stylistę!”, „Ale ma brzydkie nogi”, „Ktoś tu przeholował z samoopalaczem”). Koszmar!

Czytaj dalej

maszyna do pisania kursZNALEŹĆ SWOJEGO NAUCZYCIELA
Moim zdaniem drugiego człowieka nie da się nauczyć pisania (jako kreowania historii). Albo ma się to coś – i można to rozwijać, szlifować, doprowadzać do perfekcji – albo nie. Po wydaniu „Skazanych” otrzymałam wiele pytań o to, jak napisać książkę. Niektórzy chcieli wiedzieć, skąd brać pomysły. Zastanawiałam się wtedy, dlaczego ktoś miałby chcieć pisać, skoro nie ma żadnego pomysłu? Podobnie myślała jeszcze niedawno Katarzyna Bonda, ale – jak zaznacza to nawet na „skrzydełkach” swojej książki-poradnika – zmieniła zdanie.

Czytaj dalej

Co z tym szczęściem? Psychologia pozytywna w praktyceNO WŁAŚNIE… CO?
Któż z nas nie marzy o szczęściu? W pracy, w relacjach międzyludzkich, w życiu codziennym? Pragniemy optymistycznego podejścia do świata, jednak zdecydowanie łatwiej popada się w stany pesymistyczne, niż walczy z napadami negatywnych uczuć. Rzadko próbujemy z tą tendencją wojować, a wszechobecne smutne twarze i czarnowidzący znajomi zdecydowanie sprawy nie ułatwiają. A co może pomóc? Ja spróbowałam poradnika „Co z tym szczęściem? Psychologia pozytywna w praktyce.”

Czytaj dalej

możesz to zrobićNO JASNE, ŻE MOGĘ!
Niskie poczucie własnej wartości, to coś, z czym okresowo – lub na stałe – zmaga się większość z nas. W świecie, gdzie nieustannie trzeba być najlepszym; gdzie trzeba wydzierać sobie miejsce, nietrudno dojść do smętnego wniosku, że „wszystko jest bez sensu, ja jestem bez sensu, życie jest bez sensu”. Coraz częściej zmagamy się z nerwicami, załamaniami, depresją; obarczając winą za nie: rządy, pracodawców albo negatywne wzorce z dzieciństwa. Tymczasem, jak naucza Paul Hanna autor książki „Możesz to zrobić!”, tylko od nas zależy nasze samopoczucie. Źli, zdenerwowani, zmęczeni, smutni czy przeświadczeni o życiowej porażce czujemy się sami i nikt nie może nas do tego zmusić. A skoro jakość naszego życia zależy tylko od nas, to tylko my możemy je poprawić.

Czytaj dalej

szczęśliwe garnki latoLATO, LATO WSZĘDZIE
W moje ręce trafiła kolejna odsłona cyklu Beaty Pawlikowskiej „Szczęśliwe garnki. Kulinarna książka z przepisami na lato”, z początku wzmagając chęć wykorzystania sezonowego urodzaju owoców i warzyw. Niestety, śledząc kolejne propozycje kulinarne znanej podróżniczki nie poczułam ducha wskazanej pory roku.

Czytaj dalej

hygge na szczęścieNIE TYLKO KISZONE ŚLEDZIE

„Hygge. Na szczęście” Signe Johansen to druga książka o skandynawskim sposobie na czerpanie radości z życia po książce Meika Wikinga, jaką miałam okazję przeczytać. Przy dziewiczym podejściu do tej idei poznałam podstawy. Dowiedziałam się, że świeczka, dobre jedzenie i puchaty kocyk mogą zawęzić cały świat do mieszkaniowego azylu. Dzięki Johansen nie tylko odświeżyłam sobie te informacje i zatęskniłam za zimą, ale też poznałam konkretne przepisy na skandynawskie przysmaki.

Czytaj dalej

koktajle smoothies i nie tylkoWITAMINOWE BOMBY
Od momentu rozpoczęcia się sezonu letniego za każdym razem, gdy wchodzę do księgarni, atakują mnie kolorowe książki zawierające przepisy na sezonowe smakołyki. Zwłaszcza, jakże popularne od jakiegoś czasu, smoothies i koktajle. Bardzo długo nosiłam się z zamiarem zakupienia jednej z nich, zwłaszcza, że skrzętnie korzystam z ofert lokali gastronomicznych, proponujących podobne napoje. Ostatecznie jednak los (noszący imię Kamil) postanowił mnie zaskoczyć i sprezentować jeden z tytułów z tej kategorii książek – „Koktajle, smoothies… i nie tylko” z przepisami Iwony Czarkowskiej.

Czytaj dalej

Ikigai. Japoński sekret długiego i szczęśliwego życiaŻYĆ DŁUGO ZNACZY: W SPOKOJU
Było już „Hygge. Klucz do szczęścia”, w którym Meik Wiking opisywał źródło duńskiej radości. Była też książka „Rozpraw się ze swoją wewnętrzną jędzą” dwóch trenerek – Amy Ahlers i Chrstine Arylo – szerząca ideę samoakceptacji. Teraz do pakietu wiecznego zadowolenia i spoglądania w lustro z przyjemnością dojść miało życie niemal wieczne (okej, może troszkę przesadzam). A to wszystko za sprawą ikigai, japońskiego sposobu na długowieczność, opisanego przez Héctora Garcíę i Francesca Mirallesa w książce „Ikigai. Japoński sekret długiego i szczęśliwego życia”.

Czytaj dalej

rozpraw się ze swoją wewnętrzną jędząOD NAUKI DO MAMBO-JAMBO
Nie wiem, czego oczekiwałam po „Rozpraw się ze swoją wewnętrzną jędzą” Amy Ahlers i Christine Arylo. Że po przeczytaniu tej książki patrząc na siebie w lustrze stanę się mniej krytyczna? Że uspokoję złośliwe podszepty, które często stają się przyczyną dla niekontrolowanych wybuchów irytacji? Że otrzymam przepis na bycie idealną, spokojną i piękną? Nie wiem. Wiem, jednak, co dostałam – poradnik, który początkowo wydawał mi się kluczem do sukcesu, a ostatecznie zapisał w mojej pamięci jako bilet wstępu do czegoś na kształt sekty.

Czytaj dalej

OD BAŃKI DOT-COMÓW DO PRODUKCJI SCENY INDIE
Jakiś czas temu pisałem o początkach metody Lean Startup. Dziś chcę poświęcić nieco uwagi samej książce twórcy tejże metody, jej polskiemu przekładowi, jej wartości biznesowej, naukowej, literackiej. Mówiąc zaś prościej – chcę poddać „Metodę Lean Startup” recenzji.

Czytaj dalej

hygge klucz do szczęścia recenzjaBĄDŹMY SZCZĘŚLIWI
Zazwyczaj pisałabym: wyobraźcie sobie… Tym razem jednak nie musicie uruchamiać pokładów kreatywności. Podejdźcie do okna, wyjrzyjcie i obejmijcie się ciasno ramionami na widok zacinającego śniegu. Temperatura na zewnątrz waha się jeszcze w okolicach zera, ale wkrótce spadnie dużo poniżej. A jak ten fakt ma się do książki Meika Wikinga „Hygge. Klucz do szczęścia”? A tak, że wasze cieplutkie mieszkanie, koc narzucony na ramiona, grube skarpetki i kubek gorącej herbaty to właśnie istota hygge.

Czytaj dalej