ekranizacja

siedem minut po północyPOZWOLIĆ ODEJŚĆ
Akceptacja śmierci bliskiej osoby, to jeden z najtrudniejszych procesów, którego doświadczyć musi prędzej czy później każdy człowiek. Gdy jesteśmy dorośli, zrozumienie zasad życia przychodzi łatwiej. Jako dzieci myślimy jednak, że wszystko jest nam dane na zawsze. „Siedem minut po północy” to historia o bezsilności i lęku przed stratą opowiedziana z perspektywy 12-letniego chłopca.

Czytaj dalej

hologram dla królaILUZJA WIELKOŚCI
Tom Hanks to twarz poczciwej części Hollywood. Twarz solidnych (nawet, jeżeli nie zawsze kasowych) filmów i historii ze szczęśliwym zakończeniem. Bohaterowie Hanksa zwykle odnoszą zwycięstwo, choć niekoniecznie oczywiste. Nawet, jeżeli umierają, to ich śmierć staje się inspiracją dla istotnych przemian społecznych lub duchowych. W „Hologramie dla króla”, ekranizacji powieści Dave’a Eggersa, Hanks nie odchodzi od kojarzonego z nim klucza scenariuszowego.

Czytaj dalej

toHORROR DOJRZEWANIA
Koulrofobia, czyli lęk przed klaunami, charakteryzuje podobno aż 8% ludzkiej populacji. W ostatnim czasie mieliśmy sporo jej przykładów – od dręczącej Tennessee inwazji creepy clowns, przed którymi ostrzegano nawet w wiadomościach, po ekranizację jednej z najgłośniejszych książek Stephena Kinga „To”, która dotąd nie schodzi z języków. Szybko okrzyknięty jednym z najlepszych horrorów ostatnich dekad film Andresa Muschiettiego wywołał niemałe poruszenie. Czy słusznie? Nie mam co do tego żadnych wątpliwości (i nie chodzi wcale o to, że na koulrofobię cierpię od dzieciństwa).

Czytaj dalej

był sobie piesBAILEY, BAILEY, BAILEY
Ktoś mógłby zapytać, jak to możliwe, że książka o reinkarnacjach psa utrzymywała się na szczycie listy bestsellerów „New York Timesa” przez cały rok, została przetłumaczona na 20 języków i wydana w 29 krajach oraz ostatecznie zekranizowana w reżyserii Lasse Hallströma, człowieka, który ma na swoim koncie takie hity, jak „Co gryzie Gilberta Grape’a”, „Czekolada”, „Casanova” czy „Podróż na sto stóp”. Ktoś mógłby zapytać, ale nie ja. Nie tylko dlatego, że „Był sobie pies” już widziałam, ale także dlatego, że – jak wielu ludzi na świecie – znam smak przyjaźni ze zwierzęciem oraz jej straty.

Czytaj dalej

romeo i juliaWYPIJMY ZA MIŁOŚĆ
Dla wielu „Romeo i Julia” to najbardziej romantyczna historia w dziejach świata. Jest w niej wszystko – gorące uczucie, przeszkody stojące na drodze zakochanych (które, w większości, ci pokonują; albo z których niewiele sobie robią) i skomplikowana intryga. Pociągający duet Eros i Tanatos raz jeszcze święci więc sukcesy, zwłaszcza wśród hołdujących duchowi romantyzmu osób.

Czytaj dalej

przyjaźń czy kochanieSALONOWE INTRYGI
Tak jak kino, korzystające z dorobku Jane Austen już od początku lat 40., tak i ja od lat dostrzegam niezwykłość tekstów autorki. Bohaterki Austen uwodzą mariażem niezależności i romantycznej wiary w idealną miłość. Od lat – za sprawą takich tytułów, jak „Duma i uprzedzenie”, „Mansfield Park” czy „Emma” – miliony wrażliwych dusz na całym świecie uczą się walki o uczucie. „Przyjaźń czy kochanie” w reżyserii Whita Stillmana to jednak zupełnie inna opowieść.

Czytaj dalej

piękna i bestiaROLE ODWRÓCONE?
Zanim na ekrany weszła nowa, aktorska wersja „Pięknej i bestii” dla młodszej części widowni, w 2014 roku podjęto próbę przywrócenia baśniowemu romansowi mroku. Za produkcję wzięło się nie Hollywood, a Francja, z której to „Piękna i bestia” się wywodzi. Filmowcy z kraju winem i pleśniowym serem płynącego wyłożyli na obraz sporą sumkę i zatrudnili najlepszych aktorów (Léa Seydoux, Vincent Cassel) oraz Christophe’a Gansa, reżysera pierwszej części filmu „Silent Hill”. Zaintrygowani?

Czytaj dalej

akademia wampirówMIAŁO BYĆ SEXY. CHYBA
Nie czytałam żadnej z części „Akademii wampirów” Richelle Mead, niemniej sama autorka nie jest mi obca. W ramach pisania pracy licencjackiej zapoznałam się z całą jej serią o Georginie Kincaid (sukubie). Nie mogę niestety porównywać tych pozycji, bowiem wchodzą one w skład zasadniczo różniących się gatunków – „Akademia” to paranormalny romans dla młodzieży, cykl o sukubach należy z kolei do adult fiction.  A adult fiction nie cenzuruje. Seks to seks, a nie „przytulenie się bardzo mocno w swej nieskalanej pożądaniem prawdziwej, niezależnej od czasu i przestrzeni, miłości”; z kolei wulgaryzmy nie zamieniają się w kurczaki i psa w dole. Zupełnie inaczej niż większość paranormal romance dla młodzieży.

Czytaj dalej

house of cards 1POCAŁUNEK POLITYKI

Z jakiegoś powodu ludziom na całym świecie polityka kojarzy się z czymś niemoralnym i często okrutnym. To nie problem Polski, Turcji, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych, Europy, Azji czy Ameryki, lecz ogólne, globalne przekonanie, że to, co dzieje się za zamkniętymi drzwiami senackich, kongresowych czy prezydenckich obrad nierzadko rozmija się z pojęciami takimi, jak prawda czy etyka. Gdyby jednak kazano wytłumaczyć nam, czego konkretnie dopuszczają się politycy, nie byłoby łatwo. A właściwie nie było do czasów „House of Cards”, serialu obnażającego mechanizmy brudnych gierek władzy.

Czytaj dalej

niebo istnieje naprawdęKOMEDIA Z WYZNANIA WIARY
Po recenzji książki Todda Burpo przyszedł wreszcie czas na zrecenzowanie nakręconego na jej podstawie filmu. Przyznać muszę otwarcie, że obejrzenie produkcji w reżyserii Randalla Wallace’a było wyzwaniem równie trudnym, co przeczytanie tekstu pastora. Już we wstępie udzielę wyczekiwanej zapewne odpowiedzi na pytanie, które dręczyć musi wszystkich tych, którzy zapoznali się z recenzją książki Burpo – tak, są w filmie i problemy finansowe, i wydalanie kamieni nerkowych. Niestety, nie ma przycinanego przez bagażnik palca. I może to był właśnie błąd reżysera? Trochę krwi zawsze podkręca atmosferę i notowania filmu.

Czytaj dalej

zdalaodzgielku2W KLESZCZACH NIEZALEŻNOŚCI
Tak naprawdę w „Z dala od zgiełku” nie chodzi wyłącznie o tragiczną historię miłosną. To również bardzo dobrze ukazana sytuacja społeczna i pozycja kobiet w XIX wieku oraz swoista krytyka skrajnej niezależności, która sama w sobie nie stanowi żadnej wartości. O jej znaczeniu świadczą dopiero sytuacje, w których dochodzi do głosu.

Czytaj dalej

mushishiFILOZOFICZNA I MELANCHOLIJNA PIERWOTNOŚĆ
Pierwotność jest najmocniejszym elementem tego anime. Mglista otoczka tajemniczości ma swoje źródła w niedostępności prezentowanych miejsc, ale i w specyficznych sekretach jej mieszkańców, których próżno byłoby poszukiwać w rozbudowanych, miejskich krajobrazach.

Czytaj dalej